Pod powierzchnią skał ukrywam skarb
Monolity czyste duszy przejrzystej
Na skrzydłach wolności
Duszonej w złości
Nie powiem jak
Nie powiem gdzie
Ukrywam gniew
Zatopiony świat
Własnej wrażliwości
Cudzej zazdrości
Wyimaginowanego bytu
Lukrowanego świtu
Czarnych pereł sznur
Strach i ból
Tego co się wydaje
Że ściele się majem
Nie powiem gdzie
Nie powiem jak
Śpię
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kobieta
Jeśli spotkasz na swej drodze kobietę po przejściach nie oczekuj, że będzie łatwa. Taka kobieta nie ufa każdemu słowu. Ona nauczyła się s...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz