sobota, 11 stycznia 2020

Sen

Pod powierzchnią skał ukrywam skarb
Monolity czyste duszy przejrzystej
Na skrzydłach wolności
Duszonej w złości
Nie powiem jak
Nie powiem gdzie
Ukrywam gniew
Zatopiony świat
Własnej wrażliwości
Cudzej zazdrości
Wyimaginowanego bytu
Lukrowanego świtu
Czarnych pereł sznur
Strach i ból
Tego co się wydaje
Że ściele się majem
Nie powiem gdzie
Nie powiem jak
Śpię


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kobieta

 Jeśli spotkasz na swej drodze kobietę po przejściach nie oczekuj, że będzie łatwa. Taka  kobieta  nie ufa każdemu słowu. Ona nauczyła się s...