W obłokach przykrości wieczór przemierzem
Nieoczekiwać gestów trudna droga
Gdy serce w działaniu oddajesz bliźniemu
Zostaje pusta garść, którą w kłębek zwijasz
Myśli upychasz w przepełniony bagaż
Starych, nieuczesanych emocji przystań
Dziś chcesz już trwać i w tym pozostać
Jutro niezmiennie udawać wszystko
I śmiech perlisty rozdać po prostu
By nikt nie widział
Rozczarowania
piątek, 28 lutego 2020
wtorek, 25 lutego 2020
..
I tylko tego się boję,
Że z nikim nie znajdę takiego porozumienia
Nikt nie będzie mnie tak czytał jak Ty
Spojrzenie w słowo zamieniał
A niemy gest powie więcej niż tysiąc słów
Że z nikim nie znajdę takiego porozumienia
Nikt nie będzie mnie tak czytał jak Ty
Spojrzenie w słowo zamieniał
A niemy gest powie więcej niż tysiąc słów
sobota, 22 lutego 2020
Twój świat
Przestań traktować świat
Jakby był areną walk
O upojny świt
Cudzy byt
Sąsiada spokoj
Choć ma sól w oku
Koleżanki marynarķę
Jędrne piersi rywalki
O każdy śmiech co ulicą mknie
Cudzym obliczem wzdychając
Przestań traktować świat
Żyj tak by był wart
Twojej łzy
Jakby był areną walk
O upojny świt
Cudzy byt
Sąsiada spokoj
Choć ma sól w oku
Koleżanki marynarķę
Jędrne piersi rywalki
O każdy śmiech co ulicą mknie
Cudzym obliczem wzdychając
Przestań traktować świat
Żyj tak by był wart
Twojej łzy
Pragnienie
Niepewny Ty
Niepewna ja
Choć skały drgną
Zostanę tam
Na złotym kamieniu
Ze złotym kwiatem
Upajam się zapachem
Wymyślonej wolności
Co serce porwała do tańca...
Niepewna ja
Choć skały drgną
Zostanę tam
Na złotym kamieniu
Ze złotym kwiatem
Upajam się zapachem
Wymyślonej wolności
Co serce porwała do tańca...
czwartek, 20 lutego 2020
Wyobraźnia
Plotki, plotki
Rozdajemy plotki
Świeżutkie,
Prosto z fabryki naszych wyobrażeń
Na temat cudzych zdarzeń
Ze szczyptą naszej fantazji
Uszyte na miarę
Z wnikliwej obserwacji
Również tego co się wydaje
Ukryte oczom a ściele się łajnem
W gratisie dodajemy własne wnioski,
Analizy poparte godzinną dysputą
Przy kawie na ławie
Kawałku serniczka
Co by na słodko dokopać
Nuda brzmi gorzko,
Nic ponad cudze życie
Nie obliguje i nie zachęca
Do obrzucania błotem delikwenta
Bo ten jakiś taki gładki
A ona za ładna
A skąd na to ma
Pewnie ukradła
Plotki, plotki
Rozdajemy plotki
I stoi kolejka
I końca nie widać
Bo własne jest nudne
Cudze lepiej widać
Rozdajemy plotki
Świeżutkie,
Prosto z fabryki naszych wyobrażeń
Na temat cudzych zdarzeń
Ze szczyptą naszej fantazji
Uszyte na miarę
Z wnikliwej obserwacji
Również tego co się wydaje
Ukryte oczom a ściele się łajnem
W gratisie dodajemy własne wnioski,
Analizy poparte godzinną dysputą
Przy kawie na ławie
Kawałku serniczka
Co by na słodko dokopać
Nuda brzmi gorzko,
Nic ponad cudze życie
Nie obliguje i nie zachęca
Do obrzucania błotem delikwenta
Bo ten jakiś taki gładki
A ona za ładna
A skąd na to ma
Pewnie ukradła
Plotki, plotki
Rozdajemy plotki
I stoi kolejka
I końca nie widać
Bo własne jest nudne
Cudze lepiej widać
Gdybym mogła
Chciałabym się cofnąć w czasie
Spotkać pewną nastolatkę
Przytulić i powiedzieć, że wszystko jest możliwe
A to wszystko jest po drugiej stronie strachu...
Spotkać pewną nastolatkę
Przytulić i powiedzieć, że wszystko jest możliwe
A to wszystko jest po drugiej stronie strachu...
niedziela, 9 lutego 2020
Milion myśli
Daj mi Boże możliwości
Rozróżnienia fałszu od prawdziwej troski
Prawdziwego zachwytu dostrzec daj siłę
Bym mogła ominąć ludzką emocji mogiłę
Daj mi Boże możliwości
Odróżnić co dobro a co w drugim zgniłe
Co obłudne, kłamliwe a co sercu miłe
By wiecznie nie katować umysłu
Milionem myśli co innym dla zysku
A co Tobie wystawia słony rachunek
Za to, że po prostu byłeś
Człowiekiem
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kobieta
Jeśli spotkasz na swej drodze kobietę po przejściach nie oczekuj, że będzie łatwa. Taka kobieta nie ufa każdemu słowu. Ona nauczyła się s...