sobota, 24 marca 2018

Kiedyś

W ósmy dzień tygodnia
Przytulę  wspomnienia
Bez łez i niedomówień
Żalu mieć  nie będę,
Że za krótkie, cudze,
Że przyszły nieproszone
Rozgościły się dumnie
Nakruszyły nadzieją,
Obrus poplamiły marzeniami
Herbatę wypiły  całą
Na dnie zostawiły resztki złudzeń
Kolejnej wizyty głodne
Jeszcze nie wiedzą,
Że już zapomniałam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kobieta

 Jeśli spotkasz na swej drodze kobietę po przejściach nie oczekuj, że będzie łatwa. Taka  kobieta  nie ufa każdemu słowu. Ona nauczyła się s...